piątek 1 listopad 2024

Początki życia sportowego w Olszynie sięgają pierwszych dni wolności. Wówczas to do wyzwolonych miast i okolic Olszyny ciągnęli osadnicy. Jedni wracali z niewoli, inni z robót przymusowych. Przyjeżdżali pozbawieni dachu nad głową mieszkańcy wielu miast z centralnej Polski. Później nasz region zasilili repatrianci z byłych wschodnich terenów Polski i reemigranci z Francji, Belgii, Grecji, Macedonii i Westfalii. W tym ogromnym konglomeracie zbiorowości nie brakowało też sportowców i działaczy sportowych. Oni to, pionierzy, a zarazem entuzjaści sportu, ludzie w różnym wieku i o różnych zawodach, ludzie twardzi i nieustępliwi, położyli podwaliny pod sport na tych ziemiach. W Olszynie byli to panowie Adolf Wójcik, który zajął się tworzeniem i prowadzeniem sekcji bokserskiej oraz Stanisław Ziębaczewski odpowiedzialny za sekcję piłkarską. Trudne to były lata. Nie było odpowiednio urządzonych obiektów, brakowało sprzętu, nie można było liczyć na dotacje. Środki finansowe czerpano ze składek członkowskich, z dochodów z zabaw i wieczorków tanecznych, a także z nieznacznej wówczas pomocy zakładów pracy. A jednak pierwsze powojenne lata zaznaczyły się z historii sportu burzliwym rozwojem wielu klubów i sekcji. Działacze sportowi pracowali społecznie, zawodnicy garnęli się do uprawnienia sportu z zamiłowania. W czasach panowania ustroju komunistycznego, ówczesne władze chcąc mieć pod kontrolą, ważną dziedzinę życia jaką był sport ustanowiły regulamin w taki sposób, że zespoły mogły być zakładane tylko przy tzw. kołach. W większości były to zakłady pracy w całości podlegające władzy.

                   


Analizując historię gry Olszy w różnych ligach, warto wspomnieć o dekadzie, w której nasi piłkarze byli jednymi z najlepszych w całym okręgu jeleniogórskim. W latach osiemdziesiątych Olsza Olszyna przez kilka sezonów była solidnym zespołem ówczesnej IV ligi (obecnie trzecia). Dla przeciwników olszyński zespół był często przeszkodą nie do pokonania. 
W sezonie 1981/82 Olsza po kilku latach rywalizacji w niższych ligach awansowała do ligi wojewódzkiej (IV liga). W sezonie 1982/83 drużyna do końca walczyła o uniknięcie degradacji. O wszystkim zadecydowała ostatnia kolejka spotkań, w której nasza drużyna pokonała w Olszynie 3:0 Kuźnię Jawor, która w tym momencie była już pewna awansu do III ligi. W tym spotkaniu bramkę zdobył Dariusz Andruszczyszyn, a dwa gole strzelił junior Artur Brzozowski, który wówczas zaczynał grę w pierwszym zespole Olszy. Dzięki temu zwycięstwu Olsza awansowała w tabeli na 10.miejsce i utrzymała się w lidze.